IT i technologie LIFESTYLE

Nie daj się złapać na wnuczka

Nie daj się złapać na wnuczka
Nie daj się złapać na

Data publikacji: 2019-05-10
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Nie daj się złapać na wnuczka
Kategoria: LIFESTYLE, IT i technologie

Nie daj się złapać na wnuczka

Nie daj się złapać na wnuczka LIFESTYLE, IT i technologie - Nie daj się złapać na wnuczka

Przestępcy opracowują coraz to nowsze metody włamań do mieszkań i ich późniejszego rabunku. Od kilku lat w mediach bardzo głośno jest o tzw. metodach włamań bezpośrednich. Jaki to rodzaj przestępstw? Jak się przed nimi uchronić? O metodzie „na wnuczka” i wielu innych przeczytacie w dalszej części.

Już od ponad 10 lat słyszymy w mediach o powtarzanej przez przestępców metodzie „na wnuczka”. Początkowo polegała ona na telefonicznym wyłudzaniu pieniędzy od osób starszych. Złodziej dzwonił do osoby, której numer (jeszcze wtedy) znalazł w książce telefonicznej i podszywał się za wnuczka lub inną osobę z rodziny, która nagle, z ważnych powodów potrzebuje pożyczyć znaczącą kwotę. Następnym krokiem przestępcy było poinformowanie, że po pieniądze zjawi się kolega, bo sam „wnuczek” nie może np. z powodu choroby.

 

Nie tylko przez telefon

W przeciągu ostatnich kilku lat, ta metoda wyłudzaczy znacząco ewoluowała. Teraz nie podają się już jedynie za wnuczka lub kogoś z rodziny, ale także za policjanta, sprzedawcę, a także administrację budynku (osobę spisująca liczniki, sprawdzającą instalację itp.) Nie korzystają już również wyłącznie z telefonów. Ich działania stały się śmielsze i często wchodzą bezpośrednio do mieszkania wpuszczeni przez właściciela. Niestety najczęstszymi ofiarami takich włamań wciąż pozostają osoby starsze. Przestępcy wykorzystują bezbronność wynikającą z wieku seniorów.

Coraz większe ryzyko

Włamania te są o tyle niebezpieczne, że oszukiwana osoba najprawdopodobniej jest wtedy narażona także na napaść. Wyłudzanie przez telefon, miało niewiele wspólnego z przemocą, jednak teraz gdy cała sytuacja może mieć miejsce w naszym własnym mieszkaniu, przestępca prawdopodobnie okaże się agresywny. Jak w takim razie ustrzec się przed niebezpiecznym włamaniem?

A to już wiesz?  Mody to nie tylko obudowy, czyli Cooler Master promuje modding… słuchawek

To wcale nie takie proste

Najważniejsza jest świadomość, że możemy stać się potencjalną ofiarą. Zbyt duża ufność co do intencji osoby stojącej za drzwiami nie powinna skłonić nas do ochoczego wpuszczenia jej do domu. Warto wspomnieć tutaj przestrogę powtarzaną jak mantra dzieciom: „nie otwieraj nikomu drzwi, kiedy jesteś sam w domu”. Oczywiście jest to zbyt duża skrajność, np. co zrobić, gdy czekamy na ważną paczkę, którą ma dostarczyć kurier? Do niedawna odpowiedź byłaby całkiem prosta: spojrzeć przez wizjer kto rzeczywiście stoi za drzwiami. Jednak przez judasz nie zobaczymy w pełni tego, co znajduje się za drzwiami. Technologiczną odpowiedzią na ten problem, są nowe, inteligentne wizjery elektroniczne.

Technologia w walce z przestępstwami

Tradycyjny wizjer może zostać np. zasłonięty przez włamywacza — jednak już wtedy powinniśmy wiedzieć, że coś jest nie w porządku i upewnić się, że drzwi na pewno są dobrze zamknięte. Technologiczną odpowiedzią na ograniczenia zwykłych wizjerów, są ich elektroniczne zamienniki. Na przykład DP1 marki EZVIZ, to nowoczesne urządzenie smart home, monitorujące to, co dzieje się za naszymi drzwiami. Jak może ono ustrzec nas przed włamywaczami? Kamera wyświetla obraz zza drzwi który widzimy na dotykowym, 4,3-calowym ekranie, a dzięki dwukierunkowej funkcji audio, która umożliwia rozmowę z osobą po drugiej stronie, mamy możliwość zweryfikowania kim ona naprawdę jest. Ponadto, każde przyciśnięcie dzwonka skutkuje rozpoczęciem rejestracji. Zbyt długa obecność osób znajdujących się pod drzwiami, których zamiarem może być np. ich wyważenie lub uszkodzenie zamka, zostanie wykryta przez czujnik PIR, a zarejestrowany obraz zostanie zapisany na karcie microSD. Tego typu urządzenie będzie znaczącym ułatwieniem dla osób, które są w stanie niewiele zobaczyć przez tradycyjny wizjer np. starszych lub niedowidzących. Dodatkowym udogodnieniem jest możliwość odbioru połączenia zainicjowanego przez osobę dzwoniącą do drzwi, tak jak zwykłą rozmowę, nawet jeśli nie ma nas w domu.

A to już wiesz?  Ekipa Komputronik Gaming odlicza dni do corocznego PGA

Zasada nieotwierania drzwi obcym, nie odnosi się wyłącznie do dzieci. Ograniczone zaufanie do nieznajomych osób stojących za drzwiami powinniśmy stosować wszyscy — nawet jeżeli osoby podają się za służby publiczne lub urzędników. Zwracajmy także uwagę na osoby podające się za sąsiadów. Wykorzystują oni fakt, że więzi sąsiedzkie są w naszym kraju coraz słabsze i co drugi Polak nie zna osób, które mieszkają w jego bloku. Wpuszczanie do domu obcych, kiedy jesteśmy sami, nigdy nie będzie rozsądnym posunięciem. Dla własnego bezpieczeństwa powinniśmy zachować wtedy szczególną ostrożność.

 

 

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Nie daj się złapać na wnuczka LIFESTYLE, IT i technologie - Nie daj się złapać na wnuczka
Hashtagi: #LIFESTYLE #IT i technologie

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy